Wielka ta budowla w stylu niemieckiego renesansu wzniesiona została w r. 1877 wedle planów budowniczego Leandra Marconiego. Gmina żydowska w Warszawie lubo jest najliczniejszą ze wszystkich prawie gmin tegoż wyznania na świecie, smutny jednak tak pod względem materialnym jak i moralnym przedstawia obraz. Gdy pojedyncze jednostki cieszą się bogactwem, masy pogrążone są w ubóstwie i ciemnocie.
Pierwsze promienie światła i poczucia współobywatelstwa rzuciły w masy żydowskie u nas szkoła rabinów i synagoga, założona przez Izaaka Flatau a przy ul. Daniłowiczowskiej. Z rokiem każdym pomieszczenie w świątyni na 400 osób stawało się za szczupłe; zakiełkowała więc myśl wzniesienia nowej synagogi. Jakoż w r. 1872 nabyto w tym celu na Tłomackiem posesję Nr. 600ef, oraz ogród posesji Nr. 471 — razem 15,000 łokci kw. i wzniesiono dziś istniejący gmach, jeden z okazalszych w mieście. Koszt budowy, wynoszący 200,000 rs., pokryto ze składek. W świątyni tej jest miejsc dla 2,200 osób, a mianowicie 1150 na dole 1050 na galerii dla kobiet. Wewnątrz znajduje się kilka pulpitów artystycznie rzeźbionych, wartościowych lichtarzy i wspaniała arka za bogatą zasłoną, mieszcząca kosztowne „rodały.“ Nad arką znajduje się chór dla śpiewaków. Nadto znajduje się tu cenna biblioteka, zawierająca rzadkie druki hebrajskie i spora wiązka ważnych manuskryptów, do których zaliczać należy: „Księgi pamiętnicze“, rodzaj kronik spisywanych przez rabinów w Huczaczu, Rohatynie i t. p.