(…) Stosunkowo niewielki, ale bardzo starannie urządzony. Jakkolwiek jeszcze w XVII wieku znajdowały się tutaj szklarnie, zapełnione roślinami podzwrotnikowymi, właściwe jednak założenie tego ogrodu datuje się od r. 1817, pod kierunkiem Michała Szuberta, dyrektora ogrodu i profesora botaniki w b. uniwersytecie Aleksandryjskim. Już w owe czasy ogród obejmował przeszło 10,000 roślin. Wchodząc do ogrodu, napotykamy na otwarte z dwóch stron altany, z zieleni utworzone, pomiędzy którymi przeszedłszy, znajdujemy się w alei głównej, wysadzanej bzami włoskimi i chińskimi. W połowie alei spostrzegamy basen wodny, kształtnie wybudowany, służący za zbiornik do wygrzewania wody dobywanej z głębokiej studni, obok się znajdującej i za akwarium dla wielu roślin wodnych krajowych. Zbiornik ten otaczają bardzo gustownie ułożone rabaty z roślin i kwiatów. Po lewej stronie znajduje się szkółka botaniczna, do której mają wstęp tylko oddający się tej nauce. Składa się ona z czterech kwater, w których rośliny są zasadzone podług układu Adryana Jussieu’go ; z jednej strony są rośliny, z drugiej drzewa i krzaki. Zwraca na siebie także uwagę aleja wysadzona różami wszelkich odmian, które, kwitnąc przez całe lato, napełniają ogród zwłaszcza w ciche wieczory letnie balsamicznym zapachem. Przy kratach od strony alei Ujazdowskiej, rośnie kolekcja drzew iglastych. Resztę ogrodu zajmują najrozmaitsze drzewa, tak krajowe, jak i zagraniczne. Obok kraty ogrodu, między ulicą Agrykolą a ścieżką, spadającą pochyło ku parkowi Łazienkowskiemu, widać pośród drzew ruiny, będące szczątkami fundamentów, na których przed 100 laty miał się wznieść kościół. Sąsiedni zaś wyniosły pagórek, dotąd zwany Górą Kalwarią, na szczycie ma drzewa i ławki. Są to resztki po kaplicy, od której rozpoczynały się stacje Kalwarii, ciągnące się —jakeśmy to już wspomnieli — aż do placu Trzech Krzyży. Cały ogród jest bardzo starannie utrzymany, ścieżki wysypane piaskiem, na każdym drzewie i roślinie są tabliczki z odpowiednią nazwą. Stąd na koniec przechodząc przez korytarz gmachu obserwatorium, znajdujemy zabudowania dla roślin cieplarnianych, wzniesione według najnowszych zasad ogrodnictwa postępowego. Są tu także cieplarnie i szklarnie zimne, oraz mnożarnie, wzniesione znacznie dawniej. W samym środku szeregu cieplarń, przytykających do gmachu obserwatorium, są dotąd ślady gabinetu Stanisława Augusta, który chętnie lubił przebywać wśród roślin egzotycznych. (…)
Powyższy tekst i ilustracje stanowią fragment przewodnika po Warszawie: Ilustrowany przewodnik po Warszawie : wraz z treściwym opisem okolic miasta; Andriolli, Michał Elwiro (1836-1893) Ilustracje, Illinicz-Zajdel, Ludomir (około 1858-1904) Ilustracje; Warszawa : Redakcja “Wędrowca”, 1893 (Warszawa : S. Sikorski)