(…) Kościół ten powstał niemal jednocześnie z cmentarzem, bo w dniu „20 maja 1792 r., t. j. w dniu poświęcenia cmentarza, odbyła się uroczystość położenia pod kościół kamienia węgielnego. Kościół był niewielki w stylu renesansowym, lecz schludny, posiadał trzy ołtarze. W wielkim mieścił się piękny obraz patrona kościoła, unoszącego się w niebiosa, pędzla malarza, rodem warszawiaka, Józefa Walla, ucznia Bacciarellego. Obraz ofiarował kościołowi ks. Michał Poniatowski, prymas. Artysta na obrazie u dołu pomieścił scenę pomiędzy Stanisławem Augustem a Kuźmą, który przed nim klęczy, w oddaleniu uchodzą konfederaci, a nad królem unoszą się opiekuńczy aniołowie. W kościele był wmurowany w ścianę prawą pomniczek dla długoletniego nadzorcy cmentarza Powązkowskiego, ś. p. Ignacego Szulca. Kościół był za mały na potrzeby wiernych, w r. 1891 przystąpiono więc do jego powiększenia. Plan wygotował i budowę prowadzi budowniczy Józef Dziekoński. Kościół zachowa styl renesansowy. Dawne mury pozostały we froncie i nawie głównej, dobudowano ramiona krzyża, prezbiterium i zakrystię. Nad przecięciem naw głównej i poprzecznej, zbudowano wspaniałą kopułę o wysokim tamburze, a od frontu budują się dwie wieże z obu stron pierwotnej fasady. Dziś już kopuła, a w przyszłości i wieże imponować będą z daleka; idąc z placu Broni, już od ulicy Pokornej budowla ta, przewyższająca najwyższe drzewa cmentarza, zwraca uwagę przechodnia.
Z drugiej strony ulicy Powązkowskiej, wprost kościoła stoi niewielka Kapliczka Przedpogrzebowa, a dalej nieco od rogatek Dom Przedpogrzebowy:, przeznaczony na kancelarią cmentarną, mieszkania kapelanów, nadzorcy i niższej służby. W oficynach tej budowli mieszczą się składy utensylii pogrzebowych, wozownie na karawany, wozy i t. p., oraz stajnie obsługi pogrzebowej. Wracamy do miasta i kierujemy nasze kroki na prawo od rogatek na ulicę Okopową i wchodzimy w część miasta, zajętą w znacznej części na fabryki garbarskie naj pierwszych firm naszych. Zaraz na lewo pod Nr. 12 spotykamy obszerne posesje, zajęte przez fabrykę p. f. Temler i Szwede, a przy niej mieści się ochrona ubogich dzieci pod opieką Warsz. Towarzystwa Dobroczynności, utrzymywana kosztem wyłącznym właścicieli tej fabryki. Podążając tą ulicą do rogatek Wolskich, przechodzimy koło wylotów ulic: Stawki, Niskiej, Gęsiej, Pawiej, Dzielnej. Wolność, Kaczej, a przy ulicy Żytniej spotykamy się z dzielnicą, którą nazwaliśmy dzielnicą zachodnią miasta. Przez tę dzielnicę miasta, której opis ukończyliśmy, w części jej północno-zachodniej przepływała niegdyś rzeczka Drna, przybierająca niekiedy inne nazwy, a której ślady dziś pozostały w źródłach, znajdujących się wewnątrz posesji przy ulicy Dzielnej, oznaczonej Nr. 2310, a teraz podzielonej literami na kilka oddzielnych nieruchomości. (…)
Powyższy tekst i ilustracje stanowią fragment przewodnika po Warszawie: Ilustrowany przewodnik po Warszawie : wraz z treściwym opisem okolic miasta; Andriolli, Michał Elwiro (1836-1893) Ilustracje, Illinicz-Zajdel, Ludomir (około 1858-1904) Ilustracje; Warszawa : Redakcja “Wędrowca”, 1893 (Warszawa : S. Sikorski)