(…) Od rogatek Wolskich zaczynamy zwiedzać tę stronę okolic Warszawy. Najbliższa część miasta stanowi jego przedmieście, hipotecznie i administracyjnie ściśle z miastem złączone, dalej idą wsie do gminy Czyste należące. Zaczynamy od tej części, która zarówno charakter urzędowy, jak i pozór ma miasta, i która, jak istnieje dawno projekt, ma być z miastem ściślej jeszcze złączona przez przeniesienie rogatek aż do kolei obwodowej, i o niej też. obszerniej tu piszemy.
Ulica Wolska
Ulica ta szeroka, w dalszym ciągu wysadzona drzewami, zabudowana skromnymi budynkami, ciągnie się aż do granicy miasta z gminą Czyste i wsią Wolą. Ulica ta w ogóle zamieszkała przez ludność uboższą. Stanowi ona komunikację z cmentarzami: prawosławnym na Woli i ewangelickimi. Tuż przy rogatkach wznosi się gmach, w którym obecnie jest Szpital Wolski I Sale Zarobkowe imienia Stanisława Staszica. Gmach ten wybudowany został na dom przytułku i pracy w r. 1829 z funduszu zapisanego przez Stanisława Staszica, a przebudowany i urządzony na tak zwany „Dom Wyrobku“, z organizacją więzienną w r. 1833. Następnie zamieniony został na szpital. W szpitalu tym jest obecnie 60 łóżek dla chorych na choroby wewnętrzne. Prawa oficyna tego gmachu nowo zbudowana zajęta jest na pomieszczenie „Sal zarobkowych“ imienia Stanisława Staszica, wzniesiona według planów i pod kierunkiem budowniczego miejskiego A. Nowickiego. Instytucja ta daje przytułek tak mężczyznom jak i kobietom, którzy otrzymują tu życie, mieszkanie i pracę; część zarobku potrąca się na oszczędność każdego pensjonarza i kwotę tę- noże on odebrać przy opuszczeniu zakładu. —
Na tej też ulicy mieści się Główny Dom Schronienia Starców I Sierot Starozakonnych. Zakład ten mieści się w domu pod Nr. 18 (hip. 3096); powstał on w r. 1846 ze składek gminy wyznania Mojżeszowego w Warszawie. Zakład ten jest pod opieką bezpośrednią Rady miejskiej dobroczynności publicznej, a od gminy Mojżeszowej otrzymuje stały roczny zasiłek. Przytułek tutaj ma 30 starców i 60 sierot chłopców, nadto przy zakładzie istnieje ochrona ubogich dziewcząt. W roku zaś 1891 w ogrodzie zakładu zbudowano dom dla nieuleczalnych. Na posesji niegdyś głośnego ogrodu spacerowego z restauracją. zwanego ogrodem Ohma, lub ogrodem lj limba, od ich właścicieli, jest obecnie szpital zapasowy. Na domu tym czytamy jeszcze dziś napis: Rudolf Ohm MDCCCXXXIX. Szpital Zapasowy mieści się w domu oznaczonym Nr. 33 i 36 i przeznaczony jest w tym celu, aby funkcjonował w razie przepełnienia innych szpitali, obecnie jednak od pewnego czasu otwarty jest stale i tu przyjmowani są chorzy z chorobami zakaźnemu
Przy ul. Wolskiej godne są jeszcze wspomnienia: ładny pałacyk za kratami pod Nr. 25, Będący własnością p. Biernackiego, właściciela Czystego i pracownia artystyczno-kamieniarska p. Andrzeja Pruszyńskiego. artysty-rzeźbiarza pod Nr. 14. Ulicę Wolską przecina na prawo i na lewo ulica Karolkowa; na lewo ulicą tą uda jemy się do ogrodu spacerowego, zwanego Laskiem Na Czystem. W ogrodzie tym, należącym już do gminy, w lecie urządzane bywają przedstawienia teatralne trup prowincjonalnych. Do ogrodu tego można dojść również przez ulicę Przyokopową na lewo od rogatek. Też same drogi doprowadzają do wielkiej Fabryki Gazu Towarzystwa Dessauskiego, do Wojskowych Magazynów Zbożowych i do placu przyszłego Szpitala Dla Obłąkanych Starozakonnych, który wzniesiony wkrótce będzie podług planów budown. Artura Goebla.
Na prawo ul. Karolkowa doprowadza nas do ulicy Żytniej, a mianowicie części jej poza okopowej, zwanej niekiedy Nowo-Żytnią; tu znajduje się Dom Dla Nieuleczalnych gminy Ewangielicko- Augsburskiej pod Nr. 36, przeznaczony na 50 osób i będący pod opieką tak zwanych djakonis, czyli sióstr miłosierdzia wyznania ewangielicko-augsburskiego. Dalej tą ulicą dochodzimy do ulicy Młynarskiej, która rozpoczyna się od ulicy Wolskiej w miejscu, gdzie stacja tramwajowa; przy ulicy tej znajdują się cmentarze ewangelickie, należące do terytorium miasta, i wzmiankę o nich pomieściliśmy przy opisie cmentarzy. Z ulicy Młynarskiej równolegle do Wolskiej wychodzi tak zwana Droga Górczewska, należąca w znacznej części do miasta, a prowadząca do wsi Górce, w dalszym zaś ciągu do Babic i odleglejszej okolicy. Przy rogu ulicy Młynarskiej i drogi Górczewskiej stoi figura z wizerunkami: Naj. Maryi Panny. śś. Antoniego, Marcina i innych, uwieńczona krzyżem, a wystawiona w r. 1880,—przypomina ona podobne wiejskie pomniki. Dalej idziemy ulicą Młynarską ku Wolskiej i zwracamy się na prawo ku kolei obwodowej. Kolej ta, która przerzyna szosę idącą od Wolskich rogatek już po za granicą miasta, łączy jak wiadomo dworce drogi żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Nadwiślańskiej. Petersburskiej i Terespolskiej. Niedochodząc toru wspomnianej kolei, od krzyża stojącego przy drodze po jej stronie lewej, zwracamy się ku kościołowi parafii Wolskiej.
Kościół Śś. Stanisława Biskupa I Wawrzeńca Na Woli
Parafia wolska przez długi czas nie posiadała wcale kościoła, a nabożeństwo odbywało się w kaplicy urządzonej w najętym lokalu. Dzisiejszy kościółek stanął kosztem rządu w r. 1860. Kościołek gromadzący w dzień odpustu na św. Stanisław 8 maja tłumy warszawiaków, zbudowany jest w stylu romańskim, z cegły bez tynku, o jednej wieży na froncie, a otoczony jest pięknym cmentarzem, szeregiem kasztanów wysadzonym, z figurą N. Maryi Panny. Front kościoła zdobią dwa posągi ś. Stanisława i ś. Jana Nepomucena, oraz po nad głównymi drzwiami płaskorzeźba, wszystko prace Faustyna Cenglera. W ołtarzach są dwa piękne obrazy przedwcześnie dla sztuki zmarłego artysty Gierdziejewskiego, malowane na blasze, a przedstawiające śś. Kazimierza i Elżbietę. Tuż za kościołem przebiega kolej obwodowa. — Wracamy do szosy idącej od Wolskich rogatek przez wieś Wolę do Błonia i Sochaczewa i podążamy do wsi Woli.
Wieś Wola albo Wielka Wola
Jest to wieś Starożytna, w XIV wieku własność książąt Mazowieckich, następnie— podobnie jak Mokotów—włączono ją do starostwa warszawskiego. Niedaleko od wsi Woli, w stronę ku drodze od rogatek Jerozolimskich, na pamiątkę bitwy stoczonej tu w dniu 6 września 1881 roku, z polecenia rządu wzniesiono pomnik. Pomiędzy stroną Wolską i Marymoncką rozciągają się dziś obszerne obozy wojskowe i tak zwane pospolicie „miasteczko“ Powązki.
Powązki stanowiły niegdyś wieś starożytną. Od r. 1817 istnieją tu obszerne wojskowe obozy. „Miasteczko“ Powązki stanowi osadę niewielką, w znacznej części przez żydów zamieszkałą, a jedyną jej osobliwością jest rzeczywiście charakter „miasteczka1, jaki dotychczas posiada. (…)
Powyższy tekst i ilustracje stanowią fragment przewodnika po Warszawie: Ilustrowany przewodnik po Warszawie : wraz z treściwym opisem okolic miasta; Andriolli, Michał Elwiro (1836-1893) Ilustracje, Illinicz-Zajdel, Ludomir (około 1858-1904) Ilustracje; Warszawa : Redakcja “Wędrowca”, 1893 (Warszawa : S. Sikorski)