XVI.
Warszawa była punktem wyjścia rewolucji „listopadowej“, a następnie głównem ogniskiem wszystkich jej działań polityczno-wojennych. Przeżyła ona w tym okresie cztery przedewszystklem chwile, na- przemian wzniosłe i straszne, których pamięć w kronice jej na zawsze się utrwaliła.
Pierwszą z tych chwil był nagły i dla ogółu obywateli zgoła niespodziany wybuch rewolucji, w dniu 29 listopada 1830 roku, w porze wieczornej, w parku i pałacu Belwederskim.
Druga chwila tragiczna przypadła we dwa miesiące później, 20 stycznia 1831 r. Długa i uporczywa walka „białych“ z „czerwonymi“ zakończyła się zwycięstwem ostatnich. W owym dniu rząd tymczasowy’ postanowił ostatecznie porzucić drogę dyplomatyczną i chwycić za broń. Właściwa rewolucja skończyła się — nastąpił okres jawnej, prawidłowej wojny. Nie toczyła jej buntująca się prowincja ze swą prawowierną władzą, lecz państwo samoistne z innem, takiemże państwem.
Chwilę trzecią zaliczył sąd historii do najohydniejszych, jakie splamiły karty naszych dziejów. W owej chwili, zapisanej pod datą 15 sierpnia, rewolucja narodowa zmieniła się, na przeciąg kilkudziesięciu godzin, w rewolucję motłochu. Motłoch, opanowawszy rządy miasta, uczynił się sędzią i prawodawcą, urzędem ogłaszającym wyroki i katem, który je wykonywał. Ostatnia chwila stanowiła właściwe o finale rewolucji. Złożyły się na nią: oblężenie, szturm i kapitulacja Warszawy’ (6, 7 i 8 września 183! r.).
W życiu Warszawy okres porewolucyjny zaznaczył się na wstępie samemi stratami. Ludność miasta, wynosząca bezpośrednio przed wybuchem rewolucji 139,645 mieszkańców, w roku 1832 liczyła już ich tylko 123,535. Wspaniałe wojsko polskie, dodające stolicy tyle życia i wdzięku, przeszło do dziedziny wspomnień: Zamknięto Uniwersytet, rozwiązano Towarzystwo Przyjaciół nauk, bibliotekę Towarzystwa i jego zbiory wywieziono nad Mewę.
Bezpośrednio po kampanii 1831 roku, rząd przystąpił do budowania Cytadeli, która miała być wiekuistą dla mieszkańców miasta pogróżką. Zburzono w tym celu całą rozległą dzielnicę, jedną z najpiękniejszych i najbardziej malowniczych, w której, prócz mnóstwa parków, ogrodów, letnich pałacyków i pół-wiejskich dworków, znajdował się słynny konwikt Pijarski na „Żoliborzu“.
Za rządów Paskiewicza wzmógł się do stopnia najwyższego ucisk i prześladowanie patriotyzmu, wolnej myśli i w ogóle polskości. Warszawa, wraz z krajem całym, żyła przez te lata w przygnębieniu, gramczącem z epileptyczną drętwością. Zamarło życie umysłowe; słabo rozwijał się ruch handlowy, przemysłowy i ekonomiczny.
Stolica, pozbawiona wyższych zakładów naukowych, zeszła do znaczenia miast drugorzędnych. Otwarcie w czasie późniejszym „Akademji medyko-chirurgicznej“ tylko częściowo intelektualne potrzeby miasta zaspokajało.
W tym okresie przybył miastu jeden tylko nowy kościół: S. Karola Boromeusza przy ulicy Chłodnej. Kilka innych świątyń, między niemi Archikatedrę Ś. Jana, odnowiono lab przerobiono. Kościół po-Jezuicki został oddany Pijarom. Przy ulicy Długiej, dawny kościół Pijarski przerobiono na Sobór prawosławny.
Dziełem monumentalnym, w tym czasie dokonaniem, był Nowy Zjazd, ułatwiający dostęp do Wisły. Otwarto go do użytku publicznego w roku 1846. We dwadzieścia lat później, na miejsce drewnianego, rozbieranego na wiosnę mostu, wystawiono most stały, żelazny, nazwany od imienia swego twórcy, mostem Kierbedzia.
Staraniem Andrzeja hr. Zamoyskiego została urządzona żegluga parowa na Wiśle. W roku 1845- otwarto pierwszą w kraju drogę żelazną Warszawsko- Wiedeńską, z dworcem na rogu ulicy Marszałkowskiej i alei Jerozolimskiej.
Przyszło ostatnie powstanie, sprowadzające w ostatecznym wyniku potop klęsk na kraj i jego stolicę… Rozwój Warszawy raz jeszcze został powstrzymany.
Przez pewien czas cieszyliśmy się posiadaniem polskiej Szkoły Głównej, ale niebawem przekształcono ją na Uniwersytet rosyjski, i fala rusyfikacji szeroko się rozlała, wnikając we wszystkie dziedziny życia publicznego. Zapisały się wówczas trwale w pamięci Polaków znienawidzone przez cały naród imiona: Hurki i Apuchtina…
Powyższy tekst stanowi fragment przedwojennego przewodnika po Warszawie: Warszawa dawna i jej pamiątki : przewodnik historyczno-pamiątkowy, Gomulicki, Wiktor (1848-1919), Spółka Drukarzy”, 1916 (Warszawa : Fr. Bogucki)