XVII.
Okresowi, zaczętemu od niepomyślnej dla Rosjan wojny japońskiej a trwającemu do chwili, gdy ten krótki zarys dziejów naszej stolicy kończę (marzec 1916 r.); okresowi, trwającemu z górą lat dziesięć, możnaby dać tytul „Warszawa w ogniu“. Jest to okres ciągłego wrzenia, nieustannych, często bardzo gwałtownych, starć narodu z rządem, społeczeństwa z narzucającemi mu swą władzę stronnictwami, prześladowań, pogromów, zewnętrznego niepokoju, wewnętrznego bezładu, walk bratobójczych i ofiar zbytecznych.
Dała mu początek rewolucja polityczno-socjalna, która, wybuchnąwszy w roku 1905 w Piotrogrodzie, szybko przeniosła się stamtąd do Warszawy. Opisywać przebiegu tej rewolucji nie będziemy. Żyje ona dotąd w świeżej pamięci Warszawian; inni, jeśli jej nie znają, .mogą z licznych opisów łatwo ją poznać. Niespożyta siła tego „ognia wewnętrznego“, którego „sto lat nie wyziębi“, sprawiła, że Warszawa j choć burzą nawiedziona ,żywotności swej w tym czasie nie straciła — owszem na wielu polach ujawniła rozwój i postęp niezwykły.
Przedewszystkiem zapisać trzeba — daty nieco wcześniejszej sięgając — powiększenie wymienionych w rozdziałach poprzednich kościołów o sześć nowych świątyń, mianowicie: Wszystkich Świętych na placu Grzybowskim, Ś.Ś. Piotra i Pawła na Koszykach, Ś. Augustyna przy ul. Dzielnej, Zbawiciela przy ulicy Marszałkowskiej, wreszcie Ś. Stanisława na Woli i Ś. Florjana na Pradze.
O przerobieniu pięknego domu Staszica na cerkiew w stylu jaskrawo bizantyjskim już wspominaliśmy. Prócz tej placówki bojującego prawosławia wzniesiono inną, znacznie jeszcze obszerniejszą, okazalszą i jaskrawszą, na placu Saskim. Nie przewidziany przez budowców zwrot w polityce wszechświatowej sprawił, że pod greckiemi tej cerkwi kopułami odprawiają się w tej chwili nabożeństwa według rytuału rzymsko-katolickiego.
Z gmachów publicznych, które Warszawę w ostatniej i przedostatniej dobie przyozdobiły, wymienić trzeba: „Pałac Sztuki“ przy ulicy Mazowieckiej, Filharmonię, nowy Szpital Dzieciątka Jezus, Politechnikę, Bibliotekę publiczną imienia Kierbedziowej, Książnicę ordynacji hrabiów Krasińskich, Halle targowe i t. d.
Na przełomie wieku zeszłego i obecnego Adam Mickiewicz uczczony został nareszcie pomnikiem, imponującym rozmiarami, bogactwem marmurów i pięknem otoczenia.
Miasto pozyskało elektryczne oświetlenie i takąż komunikację tramwajową. Wiele ulic wysadzono drzewami; na wielu placach urządzono zieleńce i kwietniki. Wspaniały wiadukt i wspanialszy jeszcze most księcia Józefa (Poniatowskiego) nadały nowy, iście europejski wdzięk padołowi miasta i Powiślu.
Przyśpieszonem, gcrączkowem życiem zaczęła tętnić Warszawa z chwilą wybuchu ostatniej, wszechświatowej wojny. W niej zogniskował się zarząd sił wojennych, działających na całym terenie Królestwa Polskiego oraz Litwy. Była nawet chwila — na późnej jesieni 1914 roku—gdy miasto zostało wciągnięte w sam środek bitewnej zawieruchy, gdy walka toczyła, się tuż pod jego murami, a przez szereg dni i nocy od głuchego ryku armat szyby w oknach domów drżały.
Niebezpieczeństwo zostało wówczas zażegnane . Stolica ocalała i wzmożonem bardziej jeszcze zakipiała życiem. Ale po niecałym roku względnego spokoju (bardzo względnego, bo co dni kilka wybuchami bomb przez aeroplany rzucanych przerywanego) powróciły grzmoty dział, liczne przemarsze wojska, wreszcie tłumne ewakuacje, przymusowe i dobrowolne.
W nocy z dnia 4 na 5 sierpnia 1915 r., po wysadzeniu mostów na Wiśle, pozostałe wojska rosyjskie opuściły Warszawę, oddając ją, bez walki, nieprzyjacielowi. O wczesnym ranku 5 sierpnia, Warszawianie, którzy tę noc pełną wrażeń i śmiertelnego niepokoju spędzili bezsennie, czytali już rozklejone na rogach ulic i slupach ogłoszeniowych zawiadomienie w dwóch językach, podpisane przez naczelnego wodza wojsk niemieckich. Zawiadomienie to, będące dokumentem historycznym, otwierającym nowy zwrot w dziejach kraju i jego stolicy, zaczynało się od słów następujących:
BEKANNTMACHUNG. Einwohner von Warschau!
Euere Stadt ist in deutscher Gewalt.
(Podpisano) Der Deutsche Obersfehlshaber Leopold Prinz v. Bayern, Generalfeldmarschal
.
ODEZWA.
Mieszkańcy Warszawy!
Wasze miasto znajduje się w posiadaniu Niemiec.
Wódz Naczelny Wojsk Niemieckich Leopold książę Bawarski, jenerał feldmarszałek.
Jednocześnie ukazały się białe, w polskim tylko języku, plakaty tej treści: .
„Komitet Obywatelski miasta Warszawy obwieszcza:
Straż Obywatelska z dniem dzisiejszym obejmuje pieczę nad porządkiem, spokojem i bezpieczeństwem publicznem w naszej stolicy“.
Warszawa stanęła na progu nowego życia, którego dalsze ukształtowanie jest—wielkim znakiem zapytania.
Powyższy tekst stanowi fragment przedwojennego przewodnika po Warszawie: Warszawa dawna i jej pamiątki : przewodnik historyczno-pamiątkowy, Gomulicki, Wiktor (1848-1919), Spółka Drukarzy”, 1916 (Warszawa : Fr. Bogucki)