(…) Komunikacja przez Wisłę pod Warszawą odbywała się niezawodnie od samych zaczątków istnienia Warszawy: przeprawiano się z jednego brzegu na drugi zarówno przy pomocy statków i łodzi, jak brodami. Położenie a poniekąd i nazwy najstarszych osad nadbrzeżnych wskazują nam dość wyraźnie miejsca pierwotnych przystani, dogodnych do lądowania (Solec — przystań solna), rybackich i przewoźniczych (Rybitwy— obecnie ul. Rybaki), oraz miejsca istniejących w owe czasy brodów i przypuszczalny kierunek przepraw z objuczonymi wierzchowcami. (Brudno — Bródno, Kamion — Kamionek z suchym kamienistym brzegiem wśród otaczających grząskich bagnisk).
Przeprawiano się przez Wisłę w bród i na łodziach bardzo długo, nawet wówczas jeszcze, gdy już pomyślano o stałej komunikacji międzybrzegowej; świadczy o tym fakt, że ustanowione cła: przewozowe pobierano tylko od towarów przewożonych po moście, a natomiast przeprawianie wpław było zwolnione od opłat.
Pierwszy stały most Warszawski zawdzięcza swe powstanie inicjatywie i staraniom Zygmunta Augusta. Budowę jego rozpoczęto w roku 1568, dokończony został w r. 1573, już po śmierci króla dzięki energii księżnej Anny. Budował most Erazm z Zakroczymia i wzniósł go z drzewa wzmocnionego żelazem na 15 ostojach, u wylotu ul. Łazarzowej, później, aż do dni dzisiejszych, Mostową zwanej. Przedmiot podziwu swoich i obcych, wyobrażony jest most mistrza Erazma na widoku Warszawy w dziele Jerzego Brauna i Franciszka Hogenberga: „Theatrum Urbium praecipuarum mun di”, wydaniem w Kolonii w latach 1593—1613. (Ilustracja 3 jest właśnie częścią owego widoku Warszawy). Most strzeżony przez specjalną policję, celem zabezpieczenia od pożaru, mogącego grozić ze strony przedmieścia, osłonięty został w 1582 r. murowanym gmachem wjazdowym, w następstwie „Prochownią” zwanym i do dziś dnia istniejącym przy ul. Mostowej. Tablica spiżowa, wmurowana w przyczółek przez Annę Jagiellonkę dla upamiętnienia ukończenia dzieła, przechowuje się obecnie w Muzeum Narodowe m. st. Warszawy. Pierwszy ten most istniał do r. 1603, kiedy zerwała go powódź. Podobnemu losowi uległ i drugi most, zbudowany za Zygmunta III-ego.
Wznoszono następnie czasowe mosty z okazji zjazdów sejmowych. W roku 1656 Sapieha pobudował most z Solca na Kępę, zaś król Jan Kazimierz u wylotu ul. Spadek na Nowem Mieście. Sztych F. B. Wernera „Varsovia” (zreprodukowany na ilustracji 4) przedstawia prawdopodobnie ten właśnie most.
Wszystkie wymienione mosty, jak również i most z r. 1707 miały tylko krótkotrwały żywot. Z kolei wystawił most łyżwowy ks. Poniński w r. 1775; znamy go z obrazu Alberti’ego, publikowanego już w pracy mec. Kraushara o tym malarzu (ilustracja 5).
Budowę stałego mostu przez Wisłę pod Warszawą zamierzył rząd pruski. Polecono przygotować odpowiedni projekt i myślano również o wzmocnieniu brzegów i założeniu bulwarów. Roboty jednak rozpoczęły się dopiero z chwilą nadejścia wojsk francuskich marszałka Davousta, celem zapewnienia przeprawy armii, dogodnych transportów i w związku z ogólnym fortyfikowaniem Pragi. Most ten, którego rysunek zachował się na świetnym planie Bacha z r. 1808, (ilustr. 6) został w tymże r. zniszczony przez wylew; odbudowano go natychmiast, ale lody zerwały go ponownie.
W okresie Królestwa Kongresowego istniały dwa mosty łyżwowe, ściągane na okres zamarzania, widoczne na wielkim planie Warszawy Korjota z lat 1825— 1827 u wylotu ul. Spadek i ul. Bednarskiej (ilustracja 7). Ponieważ ulica Bednarska była bardzo stroma, starano się most połączyć dogodniejszym dojazdem ze środkiem miasta (Projekty Klopmana). Jedną z prób takich przedstawia nam plan Warszawy Kolberga z r. 1846 (ilustracja 8).
Myśl o konieczności budowy dogodnego dojazdu do mostu przez Wisłę o łagodnym spadku kiełkowała już od dawna, ale na realne tory weszła dopiero dzięki uchwale Warszawskiego Zarządu Komunikacji z r. 1843.
Z trzech projektowanych kierunków Zarząd Komunikacji wybrał linię obok zamku, prowadzącą od Krakowskiego Przedmieścia do Wisły i polecił Inspektorowi Komunikacji, inżynierowi Feliksowi Pancerowi, przeprowadzenie studiów i opracowanie projektu. Skoro tylko władze zatwierdziły projekt, przystąpiono do jego wykonania na wiosnę r. 1844, oddając główne kierownictwo techniczne i administracyjne autorowi projektu pod nadzorem powołanego do tego celu Komitetu budowy. Budowę zjazdu ukończono w dwa i pół lata później, a mianowicie na jesieni roku 1846. (ilustracja 9).
Długość zjazdu wynosi 657 metrów, szerokość — 20,7 mtr., spadek — 0,035. Zjazd składa się z nasypów i wiaduktu. Wiadukt opiera się na siedmiu sklepieniach ceglanych, półkolistych i owalnych o rozpiętości od 3,8 mtr. do 14,9 mtr., sześciu filarach i dwu przyczółkach ze skrzydłami, podtrzymującymi skarpy ziemi. Dwa z filarów od strony Wisły spoczywają na fundamentach z pali, pozostałe filary fundowane są bezpośrednio na gruncie lub na dawnych murach fortecznych, jakie się tu znajdowały.
Przed pięcioma laty Wydział Techniczny Magistratu m. st. Warszawy przeprowadził remont wiaduktu. Naprawiono sklepienia, które w kilku miejscach popękały i zmurszały, oraz zamieniono cegiełki licówkowe, odpadające skutkiem mrozów, zastępując je tynkiem z zaprawy wapiennej, barankowej. (…)
Most i wiadukt imienia księcia Józefa Poniatowskiego przez rzekę Wisłę w Warszawie; Warszawa : [Wydaw. im. Komitetu Odbudowy Mostu ks. Józefa Poniatowskiego], 1927 (Warszawa : „Wuzet”)