(…) Pałac I Ogród Frascati, należący do lir. Władysława Branickiego, stanowił niegdyś całość z parkiem księcia ex-podkomorzego. Przez niewielką, murowaną bramę wchodzi się we wspaniałą aleję, odwiecznymi klonami wysadzoną, na…
Aleja Belwederska
(…) Jest to przedłużenie alei Ujazdowskiej. Przecina ją na początku ulica zwana Agrykola, opuszczająca się na dół przez część parku Łazienkowskiego, aż ku Wiśle. Aleja ta prowadzi do rogatek Belwederskich…
Muranów przed II wojną światową
(…) Ulicą Nalewki doszliśmy do Muranowa, który przerzyna w stronie północnej ulica Muranowska (albo Szeroka Miła). Do placu tego dochodzą też ulice: Miła, Pokorna, Sierakowska i Przebieg. Na ul. Sierakowskiej…
Mariensztat
(…) Zaczynamy nasz przegląd od ulicy Mariensztatu. Dawniej, a nawet do dziś dnia jeszcze znajdują się tu warsztaty białoskórnicze, jedna też z przecznic, nosi nazwę Białoskórnicze j. Są tu także…
Ulica Aleksandrya
(…) Ulica Aleksandrya niczym szczególnym się nie odznacza. Przy jej połączeniu się z Krakowskiem Przedmieściem wznosi się obszerny gmach, służący za szpital dla dzieci, wzniesiony kosztem składek publicznych i staraniem…
Praga
(…) Przeszedłszy most, znajdujemy się na ulicy Aleksandrowskiej, tworzącej wysoki wał, sztucznie usypany i wysadzony drzewami, po którego prawej stronie schodzi się po schodach drewnianych na bulwar ziemny nad Wisłą.…
Nazwa Warszawa – skąd pochodzi?
(…) Gdy rozkopujemy wzgórza Belwederu, Ujazdowa, lub koło kościoła N. M. P. na Nowem Mieście, spotykamy w ziemi starożytne urny, a w nich popioły i kości naszych pradziadów, których zwłoki,…
Plac Grzybowski
(…) Niegdyś było tu osobne miasteczko Grzybów i osobna jurydyka z burmistrzem i ratuszem., który stał na środku rynku, t. j. tego właśnie placu. Miasteczko- Grzybów założone r. 1650 przez…
Budowle historyczne w Warszawie
(…) Po objęciu władzy nad Polską przez Aleksandra I nad Warszawą przeszedł jakby olbrzymi podmuch burzy, niszczącej wszystko, co tylko przeszłość przypominać mogło. Tak zniknął dawny ratusz na rynku Starego…
Okolice przedwojennej Warszawy
(…) Zwiedzając Warszawę, nie należy zapominać i o jej okolicach. Wprawdzie dzięki przepisom i ograniczeniom fortecznym nie mogła się ona rozrastać i wytwarzać pięknych rezydencji w okolicach, i wskutek tego…