(…)
Warszawa, jako ośrodek handlowy, posiada zapewne mniejsze nieco znaczenie, niż w dziedzinie przemysłowej. Niemniej i tu zajmuje stanowisko zupełnie wyjątkowe.
Oczywiście stosunki układają się nieco odmiennie wówczas gdy wchodzą w grę obroty hurtowe, oraz detal.
Hurt
Przed utratą niepodległości przez Rzeczpospolitą Warszawa była jedynym znaczniejszym (poza Gdańskiem) ośrodkiem handlowym Polski dla tych nie tyle jej położenie centralne w środku kraju rozstrzygało bezpośrednio o tym jej stanowisku, ile skupienie stałe, czy czasowe najzamożniejszej klienteli magnackiej i szlacheckiej.
Z chwilą utraty niepodległości dokonuje się jednak pewna integracja gospodarcza, która w anarchii stosunków Rzeczypospolitej szlacheckiej nie mogła dojść do skutku. Warszawa staje się ośrodkiem oddziaływania nie tylko politycznego i kulturalnego, ale przede wszystkim gospodarczego, już wprawdzie nie dla rozległych połaci Państwa w granicach z przed 1772 r., ale dla niewielkiego Królestwa Kongresowego.
W miarę szybkiego uprzemysławiania Królestwa Warszawa rośnie na znaczeniu jako ośrodek handlu z Cesarstwem wyrobami włókienniczymi, a następnie innymi towarami, które znajdują zbyt na rynkach rosyjskich. A także Warszawa zaczyna pośredniczyć w handlu niemiecko-rosyjskim dzięki swemu dogodnemu położeniu na drodze z Niemiec w głąb Rosji, oraz dzięki znajomości rynku rosyjskiego, jakie dosyć szybko posiadło kupiectwo stołeczne, którego szeregi zasilali uchodźcy żydowscy z obszarów dawnego Cesarstwa.
Warszawa w ciągu XIX wieku wyrasta przeto do rzędu wielkich skupień handlu zarówno hurtowego, jak detalicznego. Zasięg jej wpływów wykracza daleko poza miasta prowincjonalne Kongresówki i bliższych Kresów (które wyłącznie niemal w Warszawie, albo za pośrednictwem Warszawy zaopatrują się w artykuły bardziej wykwintne, zwłaszcza obcego pochodzenia).
Po wojnie znaczenie handlu warszawskiego wzmogło się jeszcze bardziej i to nie tylko dzięki roli politycznej stolicy, ale również wskutek centralnego położenia i dogodnych połączeń kolejowych na liniach głównych, zbiegających się w’ Warszawie. Ułatwiło to znakomicie odegranie przez stolicę funkcji łącznika gospodarczego w międzydzielnicowych operacjach handlowych i zdobycie szerokich rynków dla handlu warszawskiego. I to mimo nawet trudności ze strony silnie zorganizowanego współzawodnictwa innych dzielnic, oraz mimo przesunięcia całego prawie przywozu i wywozu do portów i w ten sposób oddalenia szlaków przewozowych od Warszawy[1]). Pamiętać bowiem należy, że obroty handlowe mają tendencję do coraz większego skupiania się w nielicznych punktach kraju, w miarę jak różniczkuje się i komplikuje produkcja: chaos mogą opanować tylko większe hurtownie, względnie centralne biura sprzedaży, coraz częściej wyłaniane przez zrzeszenia producentów. W Stanach Zjednoczonych, gdzie koncentracja handlowa jest najdalej posunięta, czwarta część obrotów hurtowych kraju skupiała się w dwu miastach, połowa w dziesięciu, a trzy czwarte w 57.
W Warszawie działa 6.6% wszystkich przedsiębiorstw handlowych z całego kraju, a 37.6% pierwszej kategorii, t. zn. wyłącznie hurtowych. W branży konfekcyjnej i galanteryjnej z pośród istniejących w Polsce czterech przedsiębiorstw I kategorii, dwa się mieszczą w Warszawie. Także w II kategorii (w której jest też sporo przedsiębiorstw hurtowych) udział Warszawy w tej branży wynosi 21.5%. Również 50% wielkich składów artykułów aptecznych i perfumeryjnych znajduje się w stolicy.
Te przykłady pozwalają stworzyć sobie ogólne przynajmniej pojęcie o roli Warszawy w handlu hurtowym. W danych o obrotach różnych gałęzi handlu (tabl. 15) nie dało się wyodrębnić hurtu od detalu, z wyjątkiem grupy pierwszej, czyli t. zw. skupu zawodowego. W grę tu jednak wchodzi przede- wszystkim handel zbożem, który w stolicy jest słabo bardzo rozwinięty.
Tablica 14.
Statystyka przedsiębiorstw handlowych w Warszawie i w całej Polsce (stan z 1.111.1932).
|
Źródło: Statystyka przedsiębiorstw handlowych z 1932. Statystyka Polski, zesz. B. 5, str. 24 i 26.
Wykres VIII (do tabl. Nr. 14).
Udział Warszawy w różnych kategoriach przedsiębiorstw handlowych w 1932 r.
Czy rola hurtu warszawskiego wzrasta, czy maleje w płaszczyźnie ogólnokrajowej — trudno orzec. Być może, iż po okresie prób opanowania możliwie szerokiego zakresu handlu w całej Polsce Warszawa cofnęła się z powrotem na stanowisko centrali lokalnej i dzielnicowej. Tym bardziej, że w coraz większym stopniu rolę pośrednika między zagranicą a Polską zaczyna spełniać Gdynia.
Spadek liczby wykupionych patentów I kategorii w ciągu lat ostatnich (z 1.572 w 1922 r. do 443 w 1927 r., oraz 335 w 1933 r.) nastraja pesymistycznie). Trzeba jednak uświadomić sobie, że proces ten odbywa się w całym kraju i stolica utrzymuje na ogół swoje stanowisko, a nawet znaczenie jej poniekąd rośnie. Udział Warszawy w ogólnej liczbie świadectw I kategorii, wykupionych w całej Polsce wynosił:
w 1924 | 31.0% |
„ 1927 | 36.8% |
„ 1930 | 35.0% |
„ 1932 | 37.5% |
Nadto skurczenie liczby bezwzględnej przedsiębiorstw nie jest bynajmniej objawem całkowicie ujemnym. Likwiduje się nadmiernie rozbudowany w dobie inflacji aparat pośrednictwa. Pozostają tylko firmy silniejsze. Dokonuje się niewątpliwie koncentracja, oraz zespolenie dużej części sprzedaży hurtowej w rękach składów fabrycznych. Wreszcie wiele słabszych przedsiębiorstw przechodzi do kategorii II świadectw.
Na specjalną uwagę zasługuje rola stolicy w hurcie spółdzielczym. Hurtownia Związku Spółdzielni Spożywców „Społem” w Warszawie jest naj- większym przedsiębiorstwem hurtowym w kraju. Jest również jedynym tego rodzaju przedsięwzięciem w łonie polskiej spółdzielczości spożywców. Obroty ,Społem” wynosiły w 1933 r. 69.616 tys. zł., spółdzielni zaś okręgowych, rozrzuconych na prowincji — 9.753 tys.).
Duże znaczenie posiada również fakt, że w Warszawie skupia się największa organizacja spółdzielni mleczarskich i jajczarskich, co sprawia, że stolica odgrywa poważną rolę w obrotach hurtowych nabiałem. W 1934 r. obroty Związku Spółdzielni Mleczarskich i Jajczarskich (liczącego 463 członków) wynosiły 12.003 tys. zł.
Powstało również w Warszawie Biuro Zleceń Syndykatów Rolniczych, które może odegrać doniosłą rolę w organizacji hurtu spółdzielczości rolniczej (w 1934 r. obroty wyniosły 4 milj. złotych).
Detal
W handlu detalicznym Warszawy występują równolegle dwa zjawiska, oba związane z pojemnością rynku miejscowego. Z jednej strony wielkość obrotów i większe od przeciętnych w kraju rozmiary przedsiębiorstw (tabl. 15), z drugiej nagromadzenie mnóstwa zakładów drobnych, właściwie nie posiadających racji bytu w płaszczyźnie zdrowej kalkulacji.
To drugie zjawisko, stanowiące główną bolączkę handlu warszawskiego, płynie z tych samych źródeł, co rozproszkowanie rzemiosła. A więc przede- wszystkim wchodzi tu w grę wysoki udział handlu żydowskiego) z właściwym mu rozdrobnieniem i dążnością do utrzymania samodzielnych kramików, jako źródła utrzymania ogromnej większości drobnomieszczaństwa żydowskiego. Z drugiej strony występuje proces wytwarzania się drobnego mieszczaństwa chrześcijańskiego. Sprzyjają temu rozmiary skupienia,
Branże | Odsetek przypadających na Warszawę | ||
Przedsię
biorstw |
Obrotów | Dochodów |
Ogółem | 6.9 | 21.5 | 17.5 | |
1. | Skup zawodowy | 0.8 | 3.5 | 3.7 |
2– | Artykuły spożywczo-kolonialne | 6.3 | 15.6 | 12.4 |
3. | Zakłady gastronomiczne | 7.5 | 14.8 | 11.1 |
4. | Wina i wódki | 4.5 | 18.1 | 10.1 |
5. | Manufaktura | 4.5 | 19.8 | 9.3 |
6. | Konfekcja i galanteria | 10.1 | 21.9 | 20.1 |
7. | Ubrania | 7.7 | 21.8 | 20.9 |
8. | Skóry surowe, wyprawione i obuwie | 8.5 | 27.4 | 20.1 |
9. | Maszyny, narzędzia i artykuły techniczne | 19.3 | 52.3 | 36.9 |
10. | Artykuły budowlane i opałowe | 11.7 | 24.6 | 16.2 |
11. | Żelazo, wyroby żelazne | 9.2 | 29.7 | 17.4 |
12. | Wyroby porcelanowe, szklane i fajansowe | 7.8 | 23.! | 15.5 |
13. | Instrumenty: optyczne, chirurgiczne, fotograficzne, elektrotechniczne i radiotechniczne | 28.0 | 56.6 | 46.9 |
14. | Apteki i składy apteczne | 9.5 | 30.0 | 18.2 |
15. | Hotele pensjonaty i pokoje umeblowane | 4.0 | 22.2 | 22.1 |
16. | Księgarnie i materiały piśmienne | 23.9 | 42.2 | 30.0 |
17. | Syndykaty rolnicze | 13.0 | 27.5 | 16.5 |
18. | Spółdzielnie rolnicze | 0.1 | 7.1 | 2.3 |
19‘ | Banki, kantory wymiany, spółdzielnie kredytowe | 14.1 | 46.8 | 48.9 |
20. | Towarzystwa ubezpieczeniowe | 40.9 | 68.3 | 48.9 |
21. | Przedsiębiorstwa spedycyjne i przewozowe | 15.1 | 33.1 | 28.3 |
22. | Teatry i widowiska | 9.4 | 35.4 | 21.6 |
Wykres IX (do tabl. Nr. 15),
Udział Warszawy w handlu krajowym w 1932 r.
licznej i stosunkowo zamożnej klienteli. Wskaźnikiem owego żywiołowego przyrostu kramikarstwa jest wielka liczba sklepów spożywczych, bardzo małych rozmiarów). Narastanie takich karłowatych przedsiębiorstw nie jest wyłącznie procesem ubożenia, ale w ogromnej swej części wynika z awansu społecznego.
Tablica 16.
Udział Warszawy w handlu towarami odzieżowymi i precyzyjnymi
Kategorie
świadectw |
Konfekcja i galanteria | Ubrania
futra |
Obuwie | Instrumenty muzyczne, chirurgiczne, aparaty fotograf. | Wyroby zegarmistrzowskie, jubilerskie, platerowane |
W % ogółu zakładów | |||||
Ogółem | 9.1 | 6.7 | 6.9 | 29.9 | 16.3 |
1 | 50.0 | — | — | 100.0 | — |
11 | 21.4 | 15.6 | 19.5 | 35.3 | 33.8 |
III | 13.6 | 10.1 | 10.4 | 24.5 | 13.5 |
IV
V |
7.5
14.0 |
2.9
8.7 |
3.8
28.5 |
32.4 | 10.5 |
Natomiast w zakresie odzieży, a zwłaszcza artykułów kosztownych, zbytkownych, czy użytku specjalnego (np. narzędzia i instrumenty zakupywane często przez cały kraj w stolicy) stanowisko Warszawy jest zupełnie wyjątkowe, zarówno co do liczby przedsiębiorstw, jak i wielkości obrotów).
Struktura handlu warszawskiego jest jeszcze bardzo zacofana, niemniej ostatnie dziesięciolecie przyniosło znaczną koncentrację, wskutek czego Warszawianie stoi już bynajmniej w tyle za większymi miastami prowincjonalnymi (tabl. 17). W wyniku tej koncentracji odsetek samodzielnych, niezatrudniających obcych sił roboczych, zmniejszył się w handlu bardzo wydatnie. Zmalał też nieco procent zatrudniających siły płatne. Wzrósł natomiast udział pracowników umysłowych, oraz robotników.
W zakresie obrotów Warszawa wyprzedza także ośrodki prowincjonalne. Koncentracja obrotów i wysokość dochodów występuje wyraźnie w tabl. 15. Według statystyki skarbowej za 1929 r. w Warszawie mieściło się 6.8% zakładów
Tablica 17.
Stanowisko społeczne osób zawodowo czynnych w handlu i ubezpieczeniach
Rok 1921 | Rok 1931 | ||||||||||
Polska | Warszawa | Łódź | Kraków | Lwów | Poznań | Warszawa | Kraków | Lwów | Wilno | Katowice | |
Samodzielni zatrudniający obce siły robotnicze . | 4.2 | 5.9 | 5.1 | 8.3 | 7.0 | 7.6 | 5.6 | 7.1 | 6.3 | 5.2 | 6.7 |
Samodzielni niezatrud. obcych sił | 58. j | 41.2 | 55.2 | 30.6 | 38.5 | 20.8 | 32.9 | 29.7 | 31.8 | 44.3 | 28.1 |
Pomagający członkowie rodzin . | 10.2 | 5.6 | 7.2 | 7.0 | 4.9 | 2.3 | 8.1 | 5.8 | 5.9 | 7.2 | 6. i |
Pracownicy umysłowi | 9.6 | 18.1 | 9.9 20.7 | 17.7 | 34.5 | 20.1 | 23.0 | 18.7 | 13.9 | 22.9 | |
Robotnicy | 17.4 | 29.2 | 22.6 33.4 | 31.9 | 34.8 | 33.3 | 34.4 | 37.3 | 29.4 | 36.C | |
istniejących w kraju. Natomiast przypada na nie 20.8% obrotów a 18.3% dochodów, oszacowanych przez władze skarbowe. Wchodzą tu oczywiście w grę obroty i dochody oddziałów prowincjonalnych banków, oraz towarzystw ubezpieczeniowych, jak również syndykatów i towarzystw przewozowych, obejmujących swą działalnością kraj cały. Obroty tych kategorii przedsiębiorstw stanowią około 1/6 obrotów wszystkich przedsiębiorstw handlowych w stolicy. Nie sposób jednak wyliczyć odsetka transakcji, przy padających na prowincję. Przypuszczalnie nie przekracza 1/10 całkowitych obrotów stołecznych, nie obniży więc udziału Warszawy w obrotach krajowych o więcej, niż o 2%. Na jedno przedsiębiorstwo, nawet po tych poprawkach, przypadnie obrót przeciętnie trzy razy większy od średniego w całym kraju. Świadczy to dobitnie o zamożności handlu warszawskiego.
Niemniej handel Warszawy przypomina pod względem struktury rzemiosła stołeczne. Jest nadmiernie rozproszkowany, w niektórych działach wręcz sproletaryzowany. A jednak, dzięki pojemności rynku zbytu, posiada przeciętnie dosyć wysoki poziom obrotów i dochodów. (…)
Powyższy tekst i ilustracje stanowią fragment książki: Warszawa jako stolica Polski; Stanisław Rychliński; Wydawnictwo biura ekonomicznego zarządu miejskiego W M. ST. Warszawie 1936.