(…) Dziś Zamek jest siedzibą Głowy Państwa, a pokoje królewskie służą dla celów reprezentacyjnych.
Stosując się do potrzeb obecnych, wnętrza bywają uzupełniane nowymi przedmiotami, tak że zwiedzający może opisywany przedmiot zastać w innym miejscu, niż to jest wymienione w niniejszym przewodniku.
Używane dziś przez zwiedzającego wejście z bramy Senatorskiej, otrzymało swą nową nazwę „RAU-TOWEGO“. Nazwa ta odnosi się łącznie do westybulu w przyziemiu, jak i do klatki schodowej wraz z galerją i jest zapoczątkowaniem szeregu nowych wnętrz przeznaczonych dla oficjalnych przyjęć.
WESTIBUL
Z sieni bramy zwanej Senatorską, położonej w północno-zachodnim skrzydle Zamku, wchodzimy do obszernej komnaty gruntownie w ostatnich latach przerobionej. Sala ta mieści dziś obszerną szatnię.
Fryz ścienny malował Leonard Pękalski w r. 1932.
SCHODY SENATORSKIE.
Klatka schodowa łączy się architektonicznie z szatnią. Schody są nowe z marmuru kieleckiego.
Na dole, naprzeciw schodów zawieszono obraz po-chodzący z galerii Stanisława Augusta, przedstawiający wjazd księcia Janusza Radziwiłła do Kijowa (S. A. 2235) ). Janusz Radziwiłł walczył z kozakami i wojskami W. Ks. Moskiewskiego, w r. 1651 zajął Kijów. Malował malarz holenderski w. XVII Abraham Westervelt .
Przy pierwszej kondygnacji schodów, na całą wysokość ściany zawieszony wielki dywan perski, znany powszechnie pod nazwą „Wilanowskiego“, należy do najcenniejszych egzemplarzy sztuki kobierniczej, \ rzadko spotykanych rozmiarów (760×350 cm), jedwabny -— typu „Kashan“ z w. XVI, nabyty w r. 1929 od hr. Adama Branickiego z Wilanowa.
Na ścianie bocznej, stara kopia z XVIII w. według obrazu Rubensa, przedstawia scenę z historii Marii Medici — (królowa francuska Maria Medici, matka Ludwika XIII sprawowała rządy w latach 1610 do 1617). Obraz ze zbiorów inż. Stanisława Krosnowskiego.
GALERIA
połączona architektonicznie z klatką schodową, utworzona z pokoi przy dawnej sali sejmowej, stanowi długą salę w ostatnich latach gruntownie odrestaurowaną, ozdobioną bogatą posadzką marmurową, o stropie belkowanym i stiukiem wyprawionych ścianach. Zupełnie zmieniona w swym skromnym ongiś wyglądzie służy dziś jako wejście na pokoje królewskie, łącząc się z salą „Batorego“. Drzwi zaś boczne pośrodku ściany długiej prowadzą do sali „bankietowej“ oraz sal rautowych — mających powstać z dawnej sali sejmowej i pokoi przyległych.
Przy schodach dwa popiersia ze zbiorów Stanisława Augusta: Juliusz Cezar i cesarz Trajan, kopie z w. XVIII. Na ścianie naprzeciw okien zawieszono pośrodku gobelin flamandzki z XVII w. (datowany 1660.) z figuralną sceną z historii rzymskiej. Dar Baronowej Taube .w Paryżu. Po obu stronach, arrasy flamandzkie drugiej połowy w. XVI, oba z herbami Dymitra Chaleckiego, podskarbiego wielkiego litewskiego (f 1598); przedstawiają sceny z historii Samsona — Walka Samsona z Filistynami i Samson unoszący wrota miasta Gazy. Otrzymane tytułem rewindykacji z Rosji w r. 1927.
Pomiędzy oknami zawieszono cztery wąskie arrasy ze serii „wawelskich“ arrasów zwierzęcych — tkanych w Brukseli w w. XVI na zamówienie króla Zygmunta Augusta.
Przy drzwiach do sali Batorego dwa wielkie popiersia marmurowe ze zbiorów Stanisława Augusta: Pallas Atene, oraz dłuta Jean-Antoine Houdona (1741—1828) — Aleksander Wielki. Popiersie to odzyskano drogą rewindykacji w r. 1927, jako pochodzące z sali Bibliotecznej Stanisława Augusta.
SALA BATOREGO
Nazwa sali dzisiejsza. Za Zygmunta III była kaplicą. Za Stanisława Augusta nosiła nazwę „antiszambry“ przed salą assamblową. Sala nowo odrestaurowana, posadzka nowa, wyprawa ścian w czerwonym stiuku. Główną ozdobę stanowi umieszczony tu wielki obraz historyczny Jana Matejki (1838—1893), malowany w r. 1872, znany pod tytułem „Batory pod Pskowem“. Obraz przedstawia moment najwyższej potęgi Polski po zwycięstwie Stefana Batorego nad Moskwą (1581). Obok króla widnieją na obrazie historyczne postacie: Kanclerza Jana Zamoyskiego, delegata papieskiego jezuity Possewina, bojarów rosyjskich — Naszczokina, władyki połockiego Cypriana, ks. Dymitra Ileckiego, Oboleńskiego i innych. Obraz został nabyty w r. 1933 od hr. Benedykta Tyszkiewicza.
Naprzeciw obrazu zawieszono gobelin figuralny, tkanina flamandzka z w. XVII, przedstawiająca obraz obramiony szeroką groteskową bordiurą — Godfryd de Bouilon w drodze do Jerozolimy, ze zbiorów inż. St. Krosnowskiego. Naprzeciw okien dwa obrazy, kopie według Veroneza, przedstawiają grupy, symbolizujące „Niewierność“, oraz „Grzech i cnotę“.
Z rzeźb, cztery brązowe głowy portretowe, z serji 18-tu z sali rycerskiej.
Meble w stylu Ludwika XVI, złocone, kryte skórą tłoczoną i polichromowaną t. zw. kordubańską, w stylu Regence. Jest to część garnituru mebli pochodzących z b. pałacu biskupiego w Kielcach, jedyne które odpowiadają stylem i epoką wnętrzom zamkowym. Wreszcie zwracają uwagę drzwi włoskiej roboty, pięknie malowane, z herbami włoskich rodów: Torlonia i Colonna — pochodzą z pałacu hr. Tyszkiewiczów w Landwarowie. Sala ta łączy się z szeregiem pokoi od strony dziedzińca głównego (pokój marmurowy, żółty i zielony) — do których zbaczamy.
GABINETMARMUROWY
Niewielki pokój, dotąd jeszcze noszący ślady gospodarki zaborców. Ongiś bogato wyposażony, o ścianach wykonanych w stiuku barwnymi wykładanych marmurami, z portretami górą fryzem dokoła Sali umieszczonymi. Składało się to na całość, która była dziełem nadwornego architekta Stanisława Augusta, Jakóba Fontany. Gabinetten był poświęcony pamięci królów polskich, których portrety w ilości 22 malował na miedzi Marcello Bacciarelli (1731 -1818 ). W r. 1832, za rządów Paskiewicza, pokój ten został całkowicie ogołocony; portrety królewskie wywieziono do Petersburga, ze ścian wyjęto marmury, z których zaledwie resztki pozostały dziś w podłuczach okien. Portrety, rewindykowane w r. 1921, prowizorycznie rozmieszczone, wypełniają ściany do czasu gruntownego odrestaurowania sali.
Zawieszono je w następującym porządku: Na ścianie z wejściem do sali Batorego:
- Bolesław Chrobry (S. A. 1157),
- Kazimierz Wielki (S. A. 1160),
- Zygmunt Stary (S. A. 1168),
- Ludwik Węgierski (S. A. 1161).
Na ścianie z wejściem do Sali Rycerskiej:
- Władysław Warneńczyk (S. A. 1164),
- Wacław (S. A. 1158),
- Władysław Jagiełło (S. A. 1163),
- Jadwiga (S. A. 1162),
- Łokietek (S. A. 1159),
- Aleksander Jagiellończyk (S. A. 1167),
- Kazimierz Ja-giellończyk (S. A. 1165),
- Jan Olbracht (S. A. 1166)
- Michał Korybut-Wiśniowiecki (S. A. 1175),
- Zygmunt August (S. A. 1169),
- Władysław IV (S. A. 1173),
- Henryk Walezy (S. A. 1170).
Na ścianie z wejściem do pokoju żółtego:
- Zygmunt III (S. A. 1172),
- 18, Stefan Batory (S. A. 1171),
- Jan III Sobieski (S. A. 1176),
- Jan Kazimierz (S. A. 1174),
- August II (S. A. 1177),
- August III (S. A. 1178).
Plafon przedstawia „Wieczność“ — postać kobieca trzyma w ręku wieniec z gwiazd, otoczona aniołkami, wyobrażającymi poezję, historię, rzeźbiarstwo i malarstwo. Malowidło — pierwotnie pędzla M. Bacciarellego, zaledwie w znikomej części zachowane, zniszczone wielokrotnymi przemalowaniami. Dopełnienie plafonu w narożnikach — jak balustrada, orły z festonami wykonał J. B. Plersch (1732—1817).
Między oknami, na stole w stylu Ludwika XVI roboty warszawskiego stolarza Bekierta — zegar rotacyjny w kształcie wazy z ruchomym cyferblatem na otoku obręczy; godziny wskazuje żądło węża oplatającego wazę.
Na uwagę zasługują drzwi, bogato intarsjowane egzotycznymi gatunkami drzewa. Meble mahoniowe z połowy zeszłego stulecia. Świeczniki przyścienne bez artystycznej wartości.
POKÓJ ŻÓŁTY
Nazwa dawna, nadana od koloru obicia ścian. Malowidła ścienne z epoki Księstwa Warszawskiego, odnalezione pod tapetą i odnowione w r. 1925 przez W. Borowskiego. Posadzka dawna.
Na ścianie naprzeciw okien, duży obraz, przedstawiający graczy w karty, malował Theodor Rombouts (1597—1637). Na ścianie bocznej, większy obraz uzyskany ze zbiorów w Ermitażu w liczbie ekwiwalentów przy rewindykacji w r. 1927. Przedstawia krajobraz holenderski z grupą przy wodopoju, malował Nicolaes Berchem (1620–1683). Na marmitrowych słupach dwie brązowe wazy francuskiej roboty z początku w. XIX, podpisane „Thomire a Paris“. Kominek marmurowy ze starą płytą żelazną w palenisku, z herbami Rzeczpospolitej. Meble empirowe, kopie nowoczesne.
W narożniku pokoju ukryte drzwi wiodą do przejścia, łączącego z pokojami prywatnymi króla. (…)
Powyższy tekst i ilustracje stanowią fragment: Przewodnik Po Zamku Królewskim w Warszawie; Kazimierz Brokl Warszawa 1936